10 najlepszych składników w spalaczach tłuszczu

ARTYKUŁ REKLAMOWY

Jakie składniki spalaczy tłuszczu są naprawdę skuteczne?

Johimbina

Jest jedną z najpopularniejszych substancji ukierunkowanych na redukcję tkanki tłuszczowej, szczególnie tej wyjątkowo problematycznej. Jest antagonistą dla receptora alfa który blokuje rozkładanie się komórek tłuszczowych. Dzięki Jego zmniejszonej aktywności możemy pozwolić sobie na znacznie skuteczniejszą redukcję tkanki tłuszczowej podczas wysiłku fizycznego. Charakterystykę działania tej substancji najlepiej oddają badania przeprowadzone w latach 2006 oraz 1990. W pierwszym z nich grupa piłkarzy przyjmująca codziennie dawki 20 mg w podzielonych porcjach odnotowała znaczny spadek tkanki tłuszczowej bez katabolicznego wpływu na białka mięśniowe bądź pogorszenie parametrów wysiłkowych. Jednak 16 lat wcześniej grupa mężczyzn spożywających dawkę ponad dwukrotnie wyższą nie odnotowała większych zmian w składzie ciała. Ma to najprawdopodobniej związek ze stopniem aktywności fizycznej i podkreśla że jest ona niezbędna do czerpania korzyści z właściwości tego cennego alkaloidu.

męska sylwetka

Rauwolfia Canescens (Alfa Johimbina)

Pod względem budowy chemicznej jest bardzo zbliżona do wcześniej opisywanej już johimbiny. Jak wynika z tak licznych podobieństw suplementacja tą formą zapewnia niemal takie same efekty jak najczęściej używanym chlorowodorkiem, jednak może zmniejszać odczuwalne działanie doraźne. Osoby nie stosujące wcześniej stymulantów lub o dużej wrażliwości na ich działanie mogą odczuwać działanie Rauwolscine również doraźnie gdyż zwiększa wydzielanie Adrenaliny oraz Noradrenaliny.

Teobromina

Należy do podobnej grupy substancji w której klasyfikowana jest najpopularniejsza kofeina. Wykazuje się specyficznym działaniem gdyż nie wpływa tak mocno na ciśnienie krwi oraz pobudzające centralny układ nerwowy jak klasyczna kofeina, to jednak może wpływa na zwiększoną częstotliwość pracy akcji serca. W suplementacji teobrominą istnieją pewne trudności gdyż nie jest ona precyzyjnie przebadana, a co za tym idzie problematyczne staje się ustalenie odpowiedniej dawki oraz określenie korzyści jakie może nam zaoferować. Producenci jednak ciągle regularnie korzystają z tego związku w spalaczach o właściwościach termogenicznych.

1,3-dimetylobutyloamina

Jest to jeden ze stymulantów nowej generacji, bardzo często nazywany następnym „1,3D” w odniesieniu do bardzo popularnej do niedawna Geranaminy. Ze względu na bardzo zbliżoną budowę chemiczną prawdopodobnie będzie wykazywać się podobnymi właściwościami, choć raczej nie tak drastycznie silnymi. DMAA swego czasu była najbardziej pożądaną substancją w silnych spalaczach tłuszczu ze względu na bardzo silne właściwości pobudzające, jednak nie wiadomo czy 1,3-dimetylobutyloamina podzieli jej los. Póki co wciąż dysponujemy zbyt małą ilością wiarygodnych badań by móc ocenić ryzyko skutków ubocznych oraz korzyści wynikających z suplementacji.

Hordneina

Jest wciąż mało precyzyjnie przebadaną substancją, pomimo tego że jej popularność zarówno wśród suplementów przede treningowych jak i również spalaczy tłuszczu ciągle wzrasta. Najczęściej łączona jest w jednej porcji z innymi stymulantami gdyż nasila ich działanie poprzez inhibicję zwrotnego wychwytu noradrenaliny. Solo wciąż stosowana jest bardzo rzadko i najczęściej nie przekłada się to na wyraźne skutki suplementacji. Bardzo wiele opinii dotyczy również faktu, jakoby hordeina była skutecznym blokerem apetytu szczególnie w okresie stosowania niskokalorycznych diet.

Fenyloetyloamina (PEA)

Powoduje ograniczone czasowo uwalnianie ważnych związków takich jak dopamina, adrenalina czy noradrenalina. Bezpośredni wpływ PEA na spalanie tkanki tłuszczowej nie jest dotychczas potwierdzony ze względu na brak fachowej literatury na ten temat. Jednak możemy stwierdzić korzyści wynikające z jej przyjmowania pod postacią zwiększonej chęci do podejmowania wysiłku fizycznego oraz poprawę naszych osiągów. Dzieje się tak ponieważ stymuluje wzrost katecholamin które aktywnie wpływają na nasze samopoczucie, energie oraz koncentrację. Minusem Fenyloetyloaminy jest jednak bardzo krótki czas działania, dlatego zaleca się stosowanie jej w jednej porcji z hordeiną która działa jako inhibitor wychwytu zwrotnego monoamin. Takie połączenie przyniesie znacznie więcej korzyści niż oddzielna suplementacja tymi związkami.

Metylowana Tyramina

Naturalnym źródłem jej pochodzenia jest aminokwas tyrozyna i przypisuje się jej przede wszystkim rolę inhibitora MAOI. Dzięki temu pozwala na zachowanie w organizmie większej ilości niektórych ważnych neurotransmiterów np. adrenaliny czy dopaminy. Przekłada się to na zwiększoną koncentrację, skupienie oraz motywację do podejmowania każdego rodzaju wysiłku. Jak dotychczas nie opublikowano żadnego wiarygodnego i oficjalnego badania dotyczącego wpływu tyraminy na utratę tkanki tłuszczowej. Prawdopodobnie jednak wzmacnia działanie innych substancji pobudzających oraz znacznie opóźnia efekt pojawienia się zmęczenia.

Higenamina

Działa na zbliżonej zasadzie jak beta agonista adrenergiczny który może dodatnio wpływać na rytm serca, jednak nie można póki co precyzyjnie określić dawki jaka jest potrzebna dla uzyskania takiego efektu. Promuje również zachowanie wysokiego poziomu acetylocholiny – jednego z kluczowych neuroprzekaźników. Jak wiele innych zaawansowanych stymulantów wciąż nie została dokładanie przebadana pod kontem bezpieczeństwa i skuteczności, mimo tego wchodzi w skład licznych suplementów odchudzających i energetycznych. Występuje również pod nazwą Norcoclaurine.

Synefryna

Jest jednym z najpopularniejszych związków o charakterze termogenicznym i stymulującym. Naturalnie występuje przede wszystkim w gorzkiej pomarańczy i posiada potwierdzoną skuteczność w zakresie zwiększenia lipolizy. Budową bardzo przypomina zakazaną już efedrynę, choć jej właściwości nie są aż tak spektakularne to istnieją liczne powiązania pomiędzy tymi związkami. Synefryna jest beta agonistą oraz antagonistą alfa o dużo większym bezpieczeństwie. W jednym z badań wykazano znaczne przyspieszenie metabolizmu przy stosowaniu dawek 50 mg dobowo. Co istotne nie przełożyło się to na znaczące zmiany w pracy serca czy nadmierny wzrost ciśnienia co zapewnia sporą rezerwę bezpieczeństwa.

N-Coumaroyldopamine

Związek występujący w niektórych gatunkach roślin, jednak najczęściej Jego źródłem jest kakao. Jedno z badań przeprowadzonym w roku 2005 wykazało, że N-Coumaroyldopamine zwiększa poziom cAMP, choć oczywiście wciąż nie są to dostateczne dane by mieć pewność odnośnie skuteczności tej substancji. Warto jednak dać jej szansę i podejmować kolejne testy gdyż być może mamy do czynienia z substancją o podobnym sposobie działania do synefryny. Oczywiście mając specjalistyczną wiedzę, możemy stworzyć z mono preparatów świetny spalacz tłuszczu. Jeśli jednak nie lubimy bawić się w chemików, znacznie lepszą opcją będzie wybranie jednego z pośród skutecznych spalaczy tłuszczu opartych o składniki mające potwierdzoną badaniami skuteczność jak Fenix Ground Zero, Inferno Apocalypse, Evolab Alphaburn czy Olympus Assassinate. Warto również śledzić rankingi spalaczy tłuszczu, gdzie prezentowane są skuteczne spalacze tłuszczu https://forum-sportowe.pl/topic/4-najlepsze-spalacze-t%C5%82uszczu-ranking/